I znów dzień opóźnienia
Dziś miła przyjść ekipa do skończenia dachu.
Pojawiła się na budowie tylko po blachę płaską i zabrała ją do obróbki i oznajmili nam że braknie nam jeszcze czterech arkuszy blachy.
I że jutro na bank przyją skończyć ten dach.
Ale co się odwlecze to nie uciecze. Prawda?
No i teraz ganiaj i szukaj blachy żeby dostać od ręki bo dziś muszą porobić wszystkie obróbki, mało tego szukaj transportu że blachę przywieżć, bo żadnej firmiej nie opłaca się jechać ż kilkoma arkuszami blachy. Załamka.