Wiadomość dnia.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, odpukać w niemalowane, jeszcze w tym roku będziemy mieli prąd.
Dla jednych to może nic specjalnego, ale ci co śledzą nasz blog wiedzą, że mielismy problem z sąsiadką, która nie zgadzała się na przyłącz prądu ze słupa który stoi u niej w ogródku.
Ale udało się zmienić warunki przyłącza i prąd będziemy mieli ciągnięty z innego słupa i kabel będzie szedł w pasie drogowym, także nikt nie musi się zgadzać.
Teraz wszystko zależy od dobrej woli wykonawcy naszego przyłącza, aby zrobił to jak najszybciej.
Trzynajcie kciuki ! ! !