Drobne rzeczy.
Postanowiłam dodać wpis o takich rzeczach,które nie mają jakiegoś ogromnego znaczenia, no ale są potzrzebne, wręcz niezbędne.
A mowa tu o rozdzielni do pompy kanalizacyjnej i o pewnej kratce wentylacyjnej.
Nie tak dawno, bo chyba w zeszłym tygodniu Panowie "od kanalizacji" założyli nam rozdzielnie do pompy. Teraz czekamy na Pana elektryka, który podłączy nam kabelek do tej rozdzielni.
A tak nawiasem to niby takie nic, ale każdą rzecz w tej kanalizacji w naszej gminie robi inna firma. Jedna firma kopała i montowała beczkę.
Druga firma montowała pompę.
Trzecie firma zakładała rozdzielnię.
A czwarta podłącza kabelek.
MASAKRA kazdy musi zarobić.
A to i nasza rozdzielnia:
I ten nieszczęsny kabelek,który czeka na swoją kolej. I pewnie to tak szybko nie nastąpi. Bodajże od czerwca robią w naszej wsi kanalizacje, a we wsi jest tylko 70 numerów , i tak jest jeszcze nie skończone. A kiedy będzie oddane do użytku to jeszcze trochę czasu upłynie.
A teraz historia pewnej kratki wentylacyjnej.
Niezbędna rzecz przed zimą. Zamyka wyjście rury doprowadzającej powietrze do kominka. A czemu jes ona taka niezbędna? A no dlatego aby nie właziły tam myszy, szczury czy inne tego typu gadostwo.
. Trochę jestem chwalipięta, ale nikt w naszej okolicy takich drzwi nie ma więc dodatkowo jestem dumna.
ups. Nie są to jakieś może szałowe drzwi ale naszym zdaniem do kotłowni wystarczające.
