Uff balustrady pomalowane.
Więc tak czy się chciało czy nie chciało, wzięliśmy się za czyszczenie i malowanie drugiej balustrady .
Nawet to nam szybko poszło, mamy juz wprawę i wyrobioną rękę w razie "w".
A oto dowody:
Dziś także zamontowali nam taką oto skrzyneczkę od kanalizacji:
A w niej pompa i sterownik do pompy.
Teraz czekamy na elektryka aby podłączył to oto urządzenie do prądu.
Tak więc wodę mamy, kanalizację mamy, czekamy na prąd i jesteśmy w trakcie załatwiania przyłącza gazu.
No i będziemy zamawiać drzwi wejściowe i do kotłowni, już teraz, bo okres oczekiwania pewnie jest długi . A jak skończymy hydraulikę i wylewki to będziemy montować drzwi. Czyli pewnie pod koniec września. Oby Bozia dała.