Taras.
W tym roku nie planowaliśmy budowy tarasu, ale w związku z tym, że zostało nam troche cementu po tynkach, więc co by się nie zmarnował zalaliśmy narazie fundamenty pod taras.
Z murowaniem bloczków czekamy na mojego tatę (to taki nasz drugi kierownik budowy), gdy będzie miał chwilę wolnego to się weźmie za murowanie naszego tarasu.
A póki co oto efekty naszej pracy:
A to po lewej to nasz kwietnik.
A tak poza tym dostaliśmy mały prezent od moich rodziców ( ogromne buziaki dla nich)
w postaci płytek na podłogę do pomieszczenia gospodarczego i kotłowni, oraz trochę gniazdek i włączników elektrycznych.
Płytki może nie są najpiękniejsze, ale naszym zdaniem są wystarczające jak do tych pomieszczeń.
A to kontakty i włączniki większość firmy Kontakt simon. Zawsze to poźniej będzie mniej do kupienia.
A tak nawiasem jutro zapinamy na ostatni guzik ustalenia co i jak z hydraulikiem i ruszamy pełną parą z centralnym.